wtorek, 13 listopada 2012

Peeling myjący z pomarańczą wygładzający


Dzień dobry :)

Dziś przedstawiam Wam recenzję: Peeling myjący z pomarańczą wygładzający.  Jak Wam wcześniej wspominałam otrzymałam go od firmy Joanna Naturia.





Opis producenta: 

Peeling myjący o owocowym zapachu doskonale wygładza i odświeża ciało. Specjalnie dobrana receptura zawiera nawilżający ekstrakt z pomarańczy oraz drobinki ścierające, które usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka.
Wspaniałe rezultaty:
- oczyszczona i odświeżona skóra
- gładsza i milsza w dotyku
- przyjemnie pachnąca


Sposób użycia:

Niewielką ilość peelingu nanieść na zwilżoną skórę. Masować kolistymi ruchami do pojawienia się piany, a następnie spłukać. Stosować 2-3 razy w tygodniu.


Moja opinia:

Peeling wywarł na mnie dobre wrażenie.  Buteleczka jest poręczna o pojemności 100 ml. Bardzo wygodne w użyciu zamknięcie.
Konsystencja jest żelowa, posiada dużo drobinek o średniej grubości, które są widoczne i wyczuwalne.  Peeling jest gęsty, nie jest lejący, więc nie ma problemu z naniesieniem go na twarz. Jest bardzo wydajny, bardzo dobrze się pieni. Peeling posiada cudowny zapach pomarańczy. Zapach utrzymuje się jeszcze chwilę po użyciu. Skóra jest po nim oczyszczona, miękka, gładka, bez podrażnień i bardzo dobrze nawilżona. Zalecany jest on do codziennego stosowania. Sądzę, że ten kosmetyk jest godny polecenia. Dostępny jest w 7 wersjach: kiwi, pomarańcza, truskawka, porzeczka, grapefruit, gruszka i żurawina. Jestem bardzo zadowolona z możliwości wypróbowania  Peelingu myjącego od Joanny. Peeling kosztuje ok.4 zł za 100ml.

Podoba się Wam moja recenzja to proszę o komentarze.


2 komentarze:

  1. znam ten produkt. Używałam kiedyś, poza nieco trudną aplikacją, ciężko się wyciska mokrymi rękoma-bardzo go lubiłam ;)

    ps. zapraszam do mnie, mam nadzieje, że znajdziesz coś dla siebie, ale też na małe rozdanie, będzie mi miło jak weźmiesz w nim udział ;)

    OdpowiedzUsuń

Skoro już zajrzałeś na mój blog to zostaw komentarz.
Każdy komentarz jest dla mnie ważny i bardzo mnie cieszy.
Bardzo chętnie odwiedzę również Twój blog.